Szorstkie cyfry Montessori
Co to są szorstkie cyfry Montessori i do czego służą?
Szorstkie cyfry Montessori to 10 tabliczek o wymiarach 10 na 15 cm (10 cm szerokości i 15 cm wysokości), na których naniesione są szorstkie w dotyku cyfry, od 0-9.
W internecie spotkacie się z różnymi kolorami tabliczek i cyfr. Z tego co udało mi się dowiedzieć kolorystyka zgodna z Montessori to zielone tabliczki, a na nich beżowe cyfry.
Do czego służą?
Ich celem jest zapoznać dziecko z cyframi, pomóc mu powiązać nazwę cyfry z jej symbolem graficznym. Dziecko zdobywa umiejętność odróżniania i nazywania cyfr, a także ich pisania.
Nie będę się wdawała w długie opisy jak wykonałam tabliczki, bo internecie informacji jest mnóstwo. Napiszę tylko pokrótce jakich materiałów użyłam:
Tabliczki wycięłam z grubego kartonu (Castorama), na niego za pomocą kleju introligatorskiego (Castorama) nakleiłam kartki z kolorowego bloku technicznego. Jeśli dobrze poszukacie w Castoramie – znajdziecie beżowy papier ścierny – taki też kupiłam, dbając o poprawność tabliczek. Żółty papier ścierny jest tańszy od beżowego o ok. 5 zł, więc stwierdziłam, że żaden to wydatek.
Zrobiłam sobie szablony cyfr używając czcionki Elementarz 2, wycięłam cyfry, naniosłam na papier ścierny, wycięłam, nakleiłam na kartoniki – gotowe 🙂
Jeśli potrzebujecie jakiś szczegółowych informacji jak zrobiłam nasze tabliczki, pytajcie śmiało. Możecie też te informacje wyszukać na wielu polskich (i nie tylko) blogach.
Jak pracujemy?
Dziś chciałabym się skupić i pokazać Wam jak ja pracuję z Mileną przy użyciu tych cyfr.
100% zwolennicy metody Montessori czytając tekst poniżej na pewno nie raz się skrzywią, że robimy coś niezgodnie z metodą. Bardzo Was za to przepraszam, ale ja nasze ćwiczenia dostosowuję w 100% do Milenki.
Przygotowałam Milence matematyczną tacę która prezentuje się tak:
Na tacy znajduje się: pojemnik z szorstkimi cyframi oraz kartami z kolorowymi liczbami, tablica, kreda, serwetka i kolorowe liczmany. Docelowo podczas pracy z tymi pomocami będę używała kolorowego perłowego materiału. Niemniej dopiero co go zamówiłam, więc na chwilę obecną radzimy sobie z tym co mamy 🙂
Na początek Milena z tacy wyjmuje serwetkę i rozwija ją przed sobą przygotowując miejsce do pracy.
Następnie układam przed nią pierwszą cyfrę. Mówię jak się nazywa i pokazuję jej jak pisać, kreśląc po cyfrze dwoma palcami.
Następnie kolej Milenki – powtarza to co ja robiłam.
Postępujemy tak z każdą kolejną cyfrą, pamiętając o tym, że 0 czyli „nic” wprowadzamy na samym końcu (to temat na osobną prezentację).
Następnie kładę przed Milenką trzy cyfry i proszę aby wybrała sobie jedną z nich, wskazała, powiedziała jej nazwę oraz napisała (wodząc dwoma palcami po wybranej cyfrze).
Później przenosimy się na dywanik i układamy po kolei wszystkie cyfry. I ćwiczymy jak poprzednio: proszę aby wybrała sobie cyfrę, wskazała, nazwała i napisała.
Po paru powtórzeniach, to ja mówię nazwę cyfry – którą Milenka ma wskazać i napisać.
Na dywaniku cyfry uczymy się także układać rosnąco i malejąco.
Ćwiczymy także w ten sposób, że układam ciąg cyfr z pustymi miejscami, a zadaniem Milenki jest poprawne ułożenie brakujących cyfr.
Wracamy do stolika, na serwetce kładę tablicę oraz kredę. Ćwiczymy w ten sposób, że najpierw Milenka wodzi palcami po tabliczce na głos mówiąc nazwę cyfry:
Następnie pisze ją na tabliczce:
Kolejne nasze ćwiczenie to przeliczanie liczmanów i układanie przy odpowiedniej cyfrze. Tutaj właśnie będziemy ćwiczyły przy użyciu perłowego materiału jak już dojedzie 😉 Na razie – radzimy sobie liczmanami.
Następnie kolej na lekcję trójstopniową i poznawanie, że cyfrę można zapisać literami.
I jak wcześniej – przeliczanie i przyporządkowywanie odpowiedniej ilości.
Na koniec pomysł który znajdziecie na wielu blogach: na tacę wysypuję cukier i Milenka pisze palcem wskazaną cyfrę.
Tak ćwiczymy my, na ile zgodnie z pedagogiką Montessori – nie wiem.
Dlaczego tak późno wprowadzam Milence szorstkie cyfry?
Ponieważ pomimo że wszystkie już zna i świetnie przelicza, ma ogromny problem z ich pisaniem. Sporą część pisze w odbiciu lustrzanym i mam nadzieję, że dzięki takiej pracy na tabliczkach utrwali jej się prawidłowy wzorzec pisania cyfr.
Zwłaszcza, że w szkole Pani zaczęła im już wprowadzać cyfrę 1, więc idziemy równo z Panią. A jak zobaczyłam jak na karcie pracy Milena pisze 1 zaczynając od dołu…to zrobiło mi się słabo.. i dzień później miałam gotowe szorstkie cyfry 🙂
Kochani!
Dopisuję bardzo ważną informację którą otrzymałam od Centrum Uśmiechu Dziecka – Montessori, pozwolę sobie zacytować.
„Nazywamy cyfrę pod koniec wodzenia, bo najpierw zawsze mamy konkret (czyli w tym momencie dotyk szorstkiej faktury), a dopiero potem abstrakt – czyli nazwę. Nauka będzie szybsza i trwalsza.”
Pozdrawiam Was serdecznie!
Chcesz pomóc swojemu dziecku i wspierać rozwój jego mowy oraz naukę czytania?
Mam dla Ciebie ćwiczenia ogólnorozwojowe które Ci to ułatwią!
Zobacz moje zeszyty ćwiczeń “Radośnie rosnę i myślę” dzięki którym Twoje dziecko będzie ćwiczyło umiejętność logicznego myślenia, kategoryzacje, analizę i syntezę wzrokową oraz inne umiejętności, tak niezbędne do prawidłowego rozwoju mowy i wdrażające je do nauki czytania i pisania.
Szukasz innowacyjnej formy wspomagania rozwoju mowy dzieci?
Zobacz pomoce z serii „Kreatywne Wspieranie Mowy” – atrakcyjne dla dzieci, dobrane merytorycznie do ich potrzeb, o nowatorskiej i profesjonalnej grafice oraz perfekcyjnej jakości wykonania.
Masz ochotę pobrać darmowe materiały edukacyjne dla dziecka?
Zapisz się na mój bezpłatny* newsletter i pobierz „IDZIEMY NA RYBY!” – darmowy zestaw edukacyjny do zabaw z dzieckiem!
ZAPISUJĘ SIĘ NA NEWSLETTER:
*Zapisując się do newslettera, wyrażasz zgodę na przesyłanie Ci informacji o nowościach, promocjach, produktach i usługach KreatywneWrota.pl Zgodę będziesz mogła w każdej chwili wycofać, a szczegóły związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej polityce prywatności.
DIY pomoce terapeutyczne edukacja matematyczna integracja sensoryczna Montessori materiał matematyczny Montessori materiał sensoryczny